czwartek, 5 listopada 2015

Dawno, dawno temu...

A więc dawno, dawno temu, kiedy czas jeszcze istniał, a dni były dłuższe, zajmowałam się robieniem kartek i innych przyjemnych cosiów. Życie było takie wspaniałe i beztroskie, mogłam poświęcić się w całości jakiejś kwiatkowej kompozycji, a potem podzielić się tym z Wami na blogu, a kartką z kimś bliskim. Dziś jest z tym ciężko, dlatego przedstawiam coś, co zrobiłam już prawie rok temu.

Wtedy to, na 80-tą rocznicę urodzin mojego dziadka, wykonałam kartkę praktycznie całą w odcieniach złota czy też rudo-złotym. Używałam grubszego niż zazwyczaj papieru, co widać po brzegach płatków rozetek, a przez to kwiatki są trochę mniej "delikatne". Środek wypełnia  duże koło z napisem "80" zrobione złotymi perełkami w płynie. Gdzieniegdzie moje ulubione naklejko-perełki i inne złote detale na kwiatkach. Kartka gotowa :)






niedziela, 11 października 2015

kartka "winogronowa"

Moi drodzy,
już teraz widzę, że zaczął się ciężki okres - studia. Nim wygrzebię się z nauki, pewnie będą wakacje... i oby w całości wolne. Dlatego prace, jakie będę teraz pokazywać, to najczęściej będą powroty do dawnych czasów. Na pewno ich jeszcze nie widzieliście, więc zapraszam do obserwowania na bieżąco. Łatwo można zauważyć, jak wiele zmieniło się w moim "kręceniu".
Mam nadzieję, że będzie też raz na jakiś czas chwilka, żeby zrobić coś nowego, ale nie obiecuję.

Tymczasem dzisiaj winogrona. Kartka wykonana na urodziny. Nie są to "moje typowe" kolory, ale za to jesienne, więc obecnie panujące, barwy. Zwłaszcza liście wymagały wielu odcieni papieru. Zdradzę, że to kartka z czasów, kiedy jeszcze nie używałam gotowych pasków, a cięłam je sama nożykiem odmierzając po kilka milimetrów od linijki. Jejku, ile z tym było roboty! Tak samo klej, którego wtedy używałam, to już przeszłość. Tamten był gęsty i bardzo długo wysychał. Oczywiście, był niezastąpiony, ale spod drobnych elementów dość widoczny. Teraz używam kleju w płynie do papieru i nakładam go szpileczką. Niebo a ziemia :)






niedziela, 4 października 2015

Brzoskwiniowo

W zeszłym tygodniu przyszła do mnie dostawa nowych pasków, środków do kwiatków, mata do cięcia i wiele innych przydatnych oczywiście cudeniek. Część z nich wykorzystałam już w nowej kartce.

To pierwsza praca, w której pomagała mi siostra. Koniecznie chciała się nauczyć skręcać paski, ale przyznam, że choć szło jej dobrze, szybko się znudziła :)
Większość kwiatków wykonałam na szpilkach, ale możecie też zobaczyć nowe płatki: połączone spłaszczone kółka otoczone częścią robioną na grzebieniu. Dość ciężko jest jest je skleić w całość, ale dało radę !

Kartka powędruje na imieniny, więc oczywiście musi być obowiązkowe  "Sto lat!".
Jeśli coś Wam się szczególnie podoba albo macie radę, co by można było zmienić, chętnie poczytam w komentarzach :)




Pod całą kompozycją poeksperymentowałam nakładając gąbką pomarańczowy tusz, widać to zwłaszcza w górnej części. Między kwiatkami schował się jeszcze tekturowy ptaszek, to tak dla urozmaicenia :) 





wtorek, 29 września 2015

Kartka z motylkiem

Dziś skromna i delikatna kartka, którą robiłam naprawdę bardzo "na szybko", kiedy moja siostra poprosiła o "zrób mi coś" na urodziny koleżanki. Także tak oto wyszła kartka z motylkiem.






niedziela, 20 września 2015

Wedding card

Hej!
Zacznę od tego, że po prawej stronie bloga pojawiła się moja lista czytelnicza, czyli strony/blogi,które często i z miłą chęcią odwiedzam, podziwiam i nie raz mnie inspirują. To oczywiście nie wszystkie i lista z pewnością jeszcze się wydłuży. Polecam każdy jeden link!

A jeśli chodzi o kartę, tym razem po raz kolejny miałam przyjemność przygotować coś na ślub. Przyznam, że to miłe robić pamiątkę na taką okazję, bo mam świadomość, że kartkę ślubną wyciąga się po latach i ogląda ponownie, pokazuje rodzinie w tym dzieciom.. Przynajmniej ja tak wspominam kartki ślubne moich rodziców, które zamiast ładnej melodyjki brzęczały końcówką sił. Jednak miały swój urok, nikt ich nie wyrzucił, a życzenia wciąż wzruszały.
Dlatego moje kartki obędą się bez muzyczki w środku. Natomiast myślę, że najważniejsza jest niepowtarzalność wzoru i życzenia i na tym się skupmy. ;)

Do tej kartki użyłam tekturkowego szablonu pary młodej. Pomalowałam tradycyjnie na czarno.
Główne kolory, jak widzicie: biel i lila. Żółte środki na ożywienie i perełki.


 Ażurowe płatki robiłam pierwszy raz. Przyznam, że są bardzo proste albo przynajmniej nie tak czasochłonne, jak niektóre inne wzory.


 Mój ostatnio ulubiony efekt to cieniowanie ciemno zielonym tuszem listków. Wydają się wtedy bardziej naturalne.



wtorek, 8 września 2015

Na żółto

Tym razem postawiłam na różnorodność i delikatne kolory. Kwiatki, jak widzicie, każdy jest inny. Wykonywane na szpilkach, na grzebieniu i na igle. Robiąc tę kartkę, wypróbowałam po raz pierwszy gotowe paski z wyciętymi drobnymi płatkami, z których można tworzyć takie rozetki jak te żółte na zdjęciu. Wiem, że to trochę pójście na łatwiznę, ale chyba nie uzyskałabym takiego efektu samej dziubiąc płatek po płatku. Dodałam jeszcze małe detale w postaci perełek, listki "ubrudziłam" zielonym tuszem i gotowe! Co Wy na to?







niedziela, 30 sierpnia 2015

70!

Nowa kartka... chciałam, żeby była poważna i klasyczna. Przygotowywałam ją na 70-te urodziny. Przeważają tym razem zimne kolory: niebieski, biały i ciemna zieleń. Wszystkie kwiatki, listki i łodyżki "ubrudziłam" srebrem perłowym. Najbardziej czasochłonnym elementem do zrobienia był krążek z napisem "70". Kształt cyfr robiłam na szpilkach, natomiast potem wypełniałam wnętrze pozwijanymi w różne strony paskami. Utrzymanie kształtu to chyba najtrudniejsza część.
A jak Wam się podoba ta kompozycja, nowe kolory i efekt posrebrzenia?














czwartek, 20 sierpnia 2015

Jadą do ślubu!

Hej!
Kolejna ślubna kartka mojego autorstwa. Zdobiona quillingowymi różyczkami w dwóch kolorach oraz cieniowanymi tuszem listkami. Na środku widzicie tekturowy szablon pary młodej pomalowany czarną akwarelą. Niestety był dość cienki i szprychom w kołach zaszkodziła duża ilość farby - rozmokły. Radzę na to uważać, bo drobne elementy są bardzo łamliwe. Na grubej kalce napisałam imiona Młodych na życzenie zamawiającej ;)











  Wersja bez napisu "W dniu ślubu":



piątek, 7 sierpnia 2015

Ślubne kwiaty

Witajcie po nieco dłuższej przerwie :)
Trwa aktualnie sezon ślubny, mam nadzieję, że nikt się nie obrazi za takie określenie.
Wielu znajomych znajomych jest w tej szczęśliwej sytuacji, więc płyną do nich życzenia w kartkach. Kolejna ślubna kartka już gotowa, jutro jedzie na wesele :)
Delikatne kremowe i białe kwiatki ze środkami zrobionymi z samoprzylepnych półperełek. Listki pocieniowałam ziemnym zielonym tuszem, przez co widoczny jest stopniowo zmieniający się kolor.
Szablon tekturkowy na środku pomalowany na czarno, bardzo podoba mi się efekt, który wygląda jak cień pary młodej...
W takie upały na pewno przyda się Młodym trochę cienia dla ochłody :)